Rodzaje chodów konia

Mogłoby się wydawać, że zagadnienie, którym jest chód konia jest banalnie proste: „koń idzie albo nie”. Jednak w rzeczywistości klasyfikacja tego „jak koń idzie” jest niezwykle szczegółowa i rozległa. Spróbujmy przyjrzeć się temu zagadnieniu nieco bliżej.

To, co nazywamy chodem konia to sposób poruszania się zależny od prędkości i, co bardzo ważne, kolejności stawiania kończyn. Wyróżniamy cztery podstawowe rodzaje chodów (oraz kilka dodatkowych, o których na końcu). Prześledźmy teraz te cztery główne typy wraz z niuansami znajdującymi się w obrębie jednego chodu.

Zaczniemy od stępu – najwolniejszego z rodzajów chodów. Stęp jest chodem czterotaktowym (przykładowa kolejność stawiania nóg: lewa tylna, lewa przednia, prawa tylna, prawa przednia), w którym co najmniej dwie kończyny mają równocześnie kontakt z podłożem. Prędkość takiego chodu jest oczywiście dosyć niska i wynosi około 100 metrów na minutę. Wyróżniamy kilka podrodzajów stępu takich jak: stęp zebrany, pośredni, wyciągnięty i swobodny. Dodatkowo występuje krok hiszpański, kiedy to koń wysoko podnosi przednie nogi. Stosowany jedynie na niektórych pokazach jest niezwykle męczący dla konia, a nie podnosi jego kondycji fizycznej.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=huNQhqyoPH8[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ue7HROAn3Yg[/youtube]

Kolejnym. nieco szybszym, rodzajem chodu konia jest kłus. Jest to chód dwutaktowy, podczas którego dwie przeciwległe kończyny (na przykład prawa tylna i lewa przednia) jednocześnie odbijają się od podłoża. Tak jak przy stępie mamy tu podział na kłus roboczy, pośredni, wyciągnięty i zebrany, jednak dodatkowo wyróżniamy też trzy rodzaje jazdy kłusem (czyli zachowania jeźdźca): kłus anglezowany (jeździec „podskakuje” na siodle co drugi takt), ćwiczebny (jeździec siedzi na siodle, wykorzystywany do precyzyjnych manewrach) i w półsiadzie.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=u1Wk0aJ-kCY[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=4elbHNdnvmE[/youtube]

Kolejnym, już trzecim, rodzajem chodu jest, chyba najbardziej znany osobom nie związanym z jeździectwem, galop. Jest to chód trzytaktowy (przykładowa kolejność: lewa tylna, prawa tylna i lewa przednia razem, prawa przednia, po czym następuje moment w którym wszystkie kończyny są oderwane od podłoża), w którym koń wykonuje „skoki” (z francuskiego „foule”). Po każdej foule następuje zmiana fazy zawieszenia. Zazwyczaj jako pierwsza z przednich nóg wysuwana jest ta, która odpowiada kierunkowi jazdy. Jeżeli jest inaczej (koń najpierw wysuwa kończynę przeciwną do kierunku) mówimy o kontrgalopie. W zależności od rodzaju galopu zmienia się średnia prędkość chodu. W galopie roboczym i pośrednim jest to około 350 metrów na minutę. W zebranym prędkość jest ograniczona do minimum, a w wyciągniętym koń osiąga nawet 550 metrów na minutę. Istnieje także galop wyścigowy zwany cwałem i do niego teraz przejdziemy.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=H_eztq0dL0g[/youtube]

Cwał to chód czterotaktowy. Jest odmianą galopu wyciągniętego, lecz koń porusza się w nim tak szybko (nawet ponad 60km/godz., rekordzista pędził z prędkością 69,6km/godz.), że rozbija chód na cztery takty (oznacza to, że w żadnym momencie na podłożu nie znajdują się jednocześnie dwie nogi konia). Przykładowa kolejność nóg to: lewa tylna, prawa tylna, lewa przednia, prawa przednia oraz faza lotu kiedy wszystkie kończyny konia znajdują się w powietrzu. Jeździec przyjmuje pozycję w półprzysiadzie odciążając grzbiet konia. Jest to najszybszy chód, wykorzystywany przede wszystkim w wyścigach konnych.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=1-Nc4A1y1Gs[/youtube]

Dodatkowym typem chodu jest inochód. Jest on podobny do kłusa, ale zamiast naprzemiennego stawiania nóg (np. prawa tylna i lewa przednia) stawia on obie kończyny z jednej strony ciała (lewa tylna i lewa przednia). Mimo iż rzadko spotykany w hodowlach jest on zupełnie naturalny, podobnym krokiem posługują się także wielbłądy czy żyrafy.

Poza naturalnymi chodami występują także odmiany wprowadzone przez człowieka. Jedną z nich jest trawers, w którym koń porusza się do przodu z ciałem ustawionym ukośnie. Zostawia wtedy trzy ślady (lewej przedniej nogi, środkowy prawej przedniej i lewej tylnej, które następują po sobie, oraz prawej tylnej), jest on wykorzystywany na pokazach i zawodach. Innym jest tolt, czterotaktowy, szybki chód, w którym kolejność nóg wygląda następująco: przednia prawa, tylna prawa, przednia lewa, tylna lewa, jednak w taki sposób, że w każdym momencie co najmniej jedna noga znajduje się na podłożu. Ten chód jest bardzo wygodny dla jeźdźca, niestety nie można tego samego powiedzieć o koniu, bowiem długotrwałe poruszanie się toltem jest dla niego bardzo męczące.

Kolejnym sztucznym chodem jest piaf czyli kłus wykonywany w miejscu. Jeździec musi wtedy bardzo silnie „zebrać” konia.

Ostatnim z tego rodzaju chodów jest pasaż, który jest wolnym kłusem, w którym koń wykonuje bardzo wysokie kroki. Jest on nieco podobny do kroku hiszpańskiego, jednak kolejność nóg jest inna.Jak widać klasyfikacja końskich chodów jest dość zawiła i bardzo szczegółowa. Jej przyswojenie może nastręczyć trudności młodemu adeptowi jeździectwa. Jednak nic nie popsuje, ani mu ani nam, przyjemności z oglądania konia w ruchu. I nie ważne czy to piękne zwierze będzie akurat poruszało się powolnym stępem czy też cwałowało co sił.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.